Dzisiaj w Krakowie było dziwnie. Miasto spokojne, uśpione - czekające, w pełnej gotowości. Zamknięto most Dębnicki, po raz pierwszy widziałam aby Wisła sięgała w tym miejscu tak wysoko...
Niebo zlewa się zupełnie z kolorem tej ogromnej wody.
Trzymajcie się!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz